(function() { var ams = document.createElement('script'); ams.type = 'text/javascript'; ams.async = true; ams.src = '//analytics.greensender.pl/scripts/js/am.js'; var s = document.getElementsByTagName('script')[0]; s.parentNode.insertBefore(ams, s); var r = false; ams.onload = ams.onreadystatechange = function() { if (!r && (!this.readyState || this.readyState == 'complete')) { r = true; am.create("DMS6523BA53CAB84"); am.send('pageview'); } }; })();

Strefa komfortu


Strefa komfortu to pojęcie wywodzące się z psychologii społecznej i dotyczące nawyków, zachowań, działań, które są powtarzalne i przewidywalne, nie wywołują nadmiernego stresu, ale również nie powodują, że człowiek ma poczucie rozwoju i samorealizacji. Strefa komfortu to swego rodzaju stagnacja życiowa, czyli poruszanie się w obrębie znanych sobie schematów działania i myślenia, wszystko po to by nie odczuć zawodu i rozczarowania, a także by nie podejmować nadmiernego ryzyka.

Strefa komfortu – co mówi na jej temat psychologia społeczna?

Psychologia strefa komfortu

Strefa komfortu stanowi jeden z trzech kręgów, jakie można wyróżnić w funkcjonowaniu jednostki w społeczeństwie. Drugą jest optymalna strefa działania, a trzecią strefa zagrożenia, od której każdy chce trzymać się z daleka.

Zadaniem człowieka jest rozszerzanie strefy komfortu i optymalnej strefy działania, tak by eksplorować nowe możliwości, które mogą przynieść oczekiwane zmiany i satysfakcję. Warto wiedzieć, że strefa komfortu nie dotyczy jedynie sytuacji pozytywnych, ale również problemów, które jednak są nam znane i z którymi radzimy sobie w rutynowy sposób. Wyjście poza strefę komfortu niesie ze sobą ryzyko wpadnięcia w spiralę problemów, z którymi nie będziemy umieli sobie poradzić. Jednak zaniechanie działania jest w tym przypadku gorsze, a według specjalistów psychologii społecznej, życie ma być ciągłą walką i udowadnianiem sobie, że możemy stawić czoło nowym problemom i znaleźć odpowiednie rozwiązanie.

Według Lucknera i Ladnera doświadczenia wykraczające poza strefę komfortu wtłaczają jednostkę w strefę dyskomfortu. Jednak znalezienie recepty, by przezwyciężyć niepokojące uczucia i wątpliwości, sprawia, że można zakosztować sukcesu i przejść do strefy rozwoju. Jak zauważył Piaget proces rozwoju społecznego dziecka, czyli jego socjalizacja, od adaptacji do asymilacji jest procesem osiągnięcia biologicznej równowagi. Można więc powiedzieć, że rozwój człowieka od samego początku wymaga od niego wyjścia poza strefę komfortu, nawet jeśli nie zdaje sobie z tego sprawy.

Jak wyjść ze strefy komfortu? Zacznij od uświadomienia lęków, a także pozornie nieosiągalnych celów

jak wyjść tabliczki

Na samym początku należy uświadomić sobie, że tkwimy w strefie komfortu. Trzeba sobie przede wszystkim zadać pytanie, jakie są nasze marzenia, do czego pragniemy dążyć i w jaki sposób możemy to zrealizować. Kolejnym krokiem jest wdrożenie planu działania. Ze strefy komfortu można wyjść gwałtownie, rzucając się na tzw. głęboką wodę, bądź też bardziej systemowo, krok po kroku. Oczywiście poleca się podejście stopniowe.

Na początku konieczne jest zakreślenie granic własnej strefy komfortu. Można nawet ująć ją w formie graficznej, dużego koła, w które wpisywać będziemy odpowiedzi na kluczowe pytania. Należy odpowiedzieć sobie na pytanie, w czym czujemy się mocni, co lubimy robić, co sprawia, że czujemy się bezpiecznie. Po drugiej stronie okręgu zapisujemy z kolei nasze obawy, lęki, wątpliwości. W dalszej kolejności musisz zastanowić się czego chcesz spróbować, na czym Ci zależy. Tutaj również wszystko warto zapisać na kartce papieru.

Określenie drogi do osiągnięcia celu jest kluczowe

zmienić pracę


Załóżmy, że wyjście ze strefy komfortu dotyczy sfery zawodowej. Od lat wykonujesz tą samą pracę, bez perspektyw na awans. Boisz się zaryzykować, zaproponować własny projekt, czy stać się bardziej aktywny w pracy.

Rozpocznij od małych kroków.

Zgłoś chęć udziału w projekcie, a także przedstawienia własnej prezentacji. Nie możesz bać się, że Ci się nie powiedzie. Nie masz nic do stracenia. W najgorszym razie wrócisz do wykonywania tego, co do tej pory. Oczywiście może być też tak, że dotychczasowa praca nie daje Ci satysfakcji i choćbyś nie wiem jak się starał, to na awans nie ma szans. Nie pozostaje nic innego jak rozejrzeć się za nowym zajęciem zarobkowym.

Nie znaczy to, że masz od razu porzucić pracę i poszukiwać nowej. Możesz robić dwie rzeczy jednocześnie. Oczywiście najlepiej, jeśli masz wytyczony cel i wiesz czego brakuje Ci, by zdobyć wymarzoną pracę. Jeśli jest to znajomość języka, to nie pozostaje Ci nic innego jak poświęcić część swojego wolnego czasu, nawet jeśli nie zyskasz lepszej pracy, zyskasz nowe umiejętności, z których będziesz dumny. Każdorazowe wychodzenie ze strefy komfortu daje bowiem niesamowitą satysfakcję i przeświadczenie, że stać Cię na więcej.

Możesz również zdecydować się na własny biznes, jeśli zawsze o tym marzyłeś. Tu potrzebne jest odpowiednie rozeznanie w branży, a niejednokrotnie również doszkolenie, dokształcenie, a czasem nawet odbycie wielu spotkań w celu znalezienia współudziałowca. Tu zawsze na którymś etapie pojawią się trudności i musisz je założyć w swoich planach, a także zapisać wstępne metody ich rozwiązania. Plan biznesowy zmniejsza stres związany ze zmianą i sprawia, że wyjście poza strefę komfortu jest w tym przypadku łagodniejsze.

Mierzenie sił na zamiary ma niebagatelne znaczenie

Trzeba zdawać sobie sprawę, że nie zawsze wyjście poza strefę komfortu w określonej sytuacji życiowej jest dobrym rozwiązaniem. Czasem skorygowania wymaga jedynie sposób osiągnięcia celu. Innym razem trzeba zaakceptować to, że pewnych rzeczy nie da się zmienić przy użyciu dostępnych możliwości i narzędzi. Oczywiście zawsze trzeba mieć u boku kogoś, komu można powierzyć swoje wątpliwości i poradzić się czy warto podejmować ryzyko i jest to rzecz jasna osoba należąca do strefy komfortu. Czasem cel uświęca środki i pierwsze niepowodzenia mogą przerodzić się w późniejszy sukces. Stąd trzeba rozważać wszystkie możliwości długoterminowo, biorąc pod uwagę różne zmienne.

Dlaczego warto wyjść ze strefy komfortu?

dlaczego warto strefa

Psychologowie wielokrotnie podkreślają, że wychodzenie ze strefy komfortu jest bardzo istotne z punktu widzenia odkrywania własnego potencjału. Zatem nieustannie należy próbować nowych rzeczy i nie zniechęcać się, kiedy na początku obrana droga jest wyboista. W każdym człowieku drzemią olbrzymie pokłady zdolności, wystarczy je odkryć. Nietypowe sytuacje wymagają od nas szukania odpowiednich rozwiązań, a to buduje naszą kreatywność, która ma niebagatelne znaczenie w każdym aspekcie życia.

Rozpoznawanie trudnych sytuacji rozwija umiejętność elastycznego dopasowywanie się do nich, co sprawia, że coraz mniej może Cię zaskoczyć, a adaptacja do zaistniałej jest coraz lepsza. Wychodzenie poza strefę komfortu pozwala przede wszystkim pozbyć się swoich lęków. Ograniczenia w głowie znikają, a człowiek dzięki temu może przeć do przodu i pokonywać kolejne trudności, które nie wydają się już tak straszne jak na samym początku. Podjęcie działania ryzykownego, które przynosi oczekiwany rezultat przede wszystkim buduje pewność siebie.

Samorealizacja i samoakceptacja, czyli uznanie dla własnych osiągnięć to szczyt piramidy potrzeb według Maslowa, bez których człowiek zawsze będzie czegoś poszukiwał i nie będzie mógł osiągnąć spełnienia. Nasz umysł potrzebuje nowych bodźców i jest to kolejny powód, dlaczego warto wyjść poza strefę komfortu. Rutyna zabija kreatywne myślenie, a ono wpływa na rozwój inteligencji poznawczej. Mózg jest jak mięsień, który trzeba nieustannie ćwiczyć, dlatego wychodzenie poza strefę komfortu jest korzyścią dla naszego zdrowia. Umiejętność radzenia sobie ze stresem to trudna sztuka, której wiele osób uczy się przez całe życie. Stres jest potrzebny, gdyż pobudza nas do działania, oczywiście nie może być długotrwały i destrukcyjny, dlatego często nie wyklucza się czasowego powrotu do strefy komfortu po to, by z nową energią stawić czoła kolejnym wyzwaniom.


Odpowiednie dawkowanie bodźców i rozszerzanie strefy komfortu pozwoli uniknąć gwałtownego wejścia w strefę zagrożenia, które powoduje efekt paniki i nieracjonalne myślenie. Z pewnością dzięki opuszczeniu strefy komfortu można nauczyć się niezależności. Wszak otaczający nas bliscy również stanowią naszą strefę komfortu. Czasem potrzebne jest spojrzenie na własne życie z pewnej perspektywy, co pozwala bardziej je docenić. Samorealizacja i dążenie do rozwoju sprawia, że można mieć lepsze relacje z innymi, gdyż wreszcie życie pozbawione jest frustracji związanej z monotonią i powtarzalnością.

Dodatkowe materiały

Jeśli artykuł Cię zainteresował, sprawdź powiązane materiały:


Witalni.pl – artykuł chroniony prawem autorskim © wszelkie prawa zastrzeżone.