Spis Treści (na skróty)
Systemy motywacji w swoich założeniach skupiają się na dostarczaniu bodźców, których zadaniem jest pobudzanie pracowników do ponoszenia wysiłku w kierunku realizacji celów strategicznych organizacji. System motywacji, zgodnie z oczekiwaniem w swoim brzemieniu posiada pozytywną konotację i naturalnie kojarzy się zarówno szefom, jak i podwładnym bardziej z nagrodami niż z karami.
Istotą określania systemu motywacji jest MOTYWOWANIE, co również brzmi pozytywnie. Temat motywowania pracowników, to często umieszczany przez dyrektorów i kierowników punkt na liście zadań do zrealizowania. Nie słyszałem o naradach kadry kierowniczej, których przedmiotem dyskusji byłoby stworzenie sytemu DEMOTYWACJI dla pracowników. Może, dlatego, że system DEMOTYWACJI tworzy się sam, jak wszystko, czego na ogół nie chcemy. Czy aby na pewno sam? Niestety tak nie jest. Pożywką do DEMOTYWACJI jest nieskończona lista błędów po stronie firmy i osób zarządzających oraz świata zewnętrznego, w jakim przyszło ludziom i organizacjom prze nich tworzonym funkcjonować.
Czynniki stanowiące skuteczną pożywkę do zrodzenia się demotywacji pracownika najogólniej można podzielić na te związane z firmą i te związane z konkretnym człowiekiem oraz na te związane ze środowiskiem, otoczeniem. Na ogół są to pozornie drobne aspekty codzienności, które umykają obserwacjom, bo wydają się niemalże naturalne.
Do tych związanych z firmą należy zaliczyć, coś, co wymaga stałej weryfikacji, ale w praktyce raz określone funkcjonuje latami, ten czynnik to nieaktualna struktura i niejasny podział lub brak delegowania obowiązków. Zdarza się, że obowiązki pracowników nakładają się na siebie lub są od siebie tak odległe, że w powstałej luce funkcjonuje pracownik, który dobrowolnie (zwyczajowo) wykonuje pracę, do której nie został zatrudniony.
Przyjął na siebie te „niczyje” obowiązki, bo albo jest naturalnie odpowiedzialny albo charakteryzuje go niska asertywność. Niekoniecznie taki stan rzeczy jest motywujący. Jeżeli w porę przełożony nie zorientuje się w sytuacji, to konsekwencją może być odejście pracownika. Czasami zmiany strukturalne w firmie wymagają, że to własnie menedżer, musi podjąć decyzję o zwolnieniu pracownika – nigdy nie jest to łatwe zadanie. Nakładające się na siebie obowiązki w obrębie jednej komórki organizacyjnej, to sytuacja, w której trudno choćby o odpowiedzialność, ale za to łatwo o spychologię. W rezultacie w obu przypadkach szansa na demotywację. W nieaktualnej strukturze trudno również o ścieżki kariery i awansów, czego ambitni pracownicy nader często oczekują. Powyższy akapit to tylko przykład popełniania błędów w zarządzaniu zasobami ludzkimi.
Bezpośrednio z organizacją wiąże się zjawisko skutecznie demotywujące, które określa się wielowładza, występująca często w firmach rodzinnych, w których wskutek braku jasnego podziału np. między wspólnikami zadań, dochodzi do sytuacji, w której „rządzi ta osoba, która wcześniej przyjeżdża do firmy”. Niewątpliwie otrzymywanie poleceń z różnych ust, poleceń często sprzecznych powoduje, co najmniej dezorientację.
Temat związany z motywacją i demotywacją szczególnie omawiamy podczas dwudniowego szkolenia z zarządzanie zasobami ludzkimi. Jest to jedno z kilku szkoleń menedżerskich, które realizujmy w formie szkoleń otwartych.
Skutecznie zdemotywuje pracownika konieczność „dokładania” do firmy jego własnych pieniędzy poprzez płacenie z prywatnych pieniędzy za niektóre materiały i środki niezbędne do pracy. Może to rzadkie przypadki, ale sam byłem świadkiem demotywacji przedstawicieli handlowych, którzy otrzymywali od firmy dziesięć litrów płynu zimowego na cały sezon i musieli dokupować za swoje pieniądze wszystko ponad. Poczucie krzywdy, jakie takie zachowanie firmy wywołało skończyło się ogromną rotacją. Nie da się idealnie wyliczyć wszystkich kosztów i wkładu firmy w pracownika oraz pracownika w firmę, ale przy tak łatwo policzalnych obszarach nie powinno się aż tak restrykcyjnie oszczędzać.
W grupie demotywatorów, za które odpowiedzialna jest firma istotną rolę odgrywa brak jasnego systemu motywowania lub źle napisany system ( w tym zasady wynagrodzeń). Istnieje, co najmniej dwanaście kryteriów dobrego systemu motywacyjnego i warto je poznać. Minimum należy pamiętać o tym, aby system był na tyle prosty, by pracownik mógł wyliczyć sam sobie w każdym dniu ile zarobił „do dzisiaj” i o tym, aby system wynagrodzeń przewidywał i uwzględniał indywidualny wysiłek pracownika. Przy zbyt skomplikowanym systemie wynagrodzeń istnieje ryzyko pojawienia się podejrzeń u pracownika, że w rezultacie, przy wyliczaniu wypłaty „i tak zostanie oszukany”. Brak oficjalnego systemu motywacji i rozliczeń powoduje ryzyko nagradzania ludzi za to, kim są a nie za to, co robią i potrafią. Jeżeli taka sytuacja wystąpi, to automatycznie demotywuje ona do pracy.
W kategorii system wynagrodzeń na pewno demotywuje nieadekwatne do wysiłku wynagrodzenie. Rzadko stosuje się profesjonalne metody wartościowania pracy, aby mieć szansę na optymalną relację kwoty wypłaty do korzyści, jakie generuje praca konkretnej osoby.
Kolejnym demotywatorem jest brak profesjonalnego zarządzania. Błędy w obszarze kierowania popełniane przez szefów niezależnie od szczebla zarządzania, to silnie negatywnie wpływające na podwładnego czynniki. Lista błędów jest zbyt długa, aby ją przytaczać. Wystarczy wymienić te „najcięższe” takie, jak niedocenianie podwładnych, brak wyciągania konsekwencji przy błędach podwładnych, obrażanie podwładnych, brak szacunku, seksizm, brak taktu, traktowanie wszystkich jednakowo i „równo”. Dodać należy do tego zbioru szefowskich grzechów brak udzielania konstruktywnej krytyki i konstruktywnej informacji zwrotnej oraz brak umiejętności wywierania wpływu. Jeżeli dopisze się jeszcze niesprawiedliwą ocenę podwładnego, bazującą np. na plotkach oraz niespełnione obietnice, to mamy dostatecznie silny katalog zachowań szefa, które skutecznie zniechęcają do jakiekolwiek wysiłku. Praca pod „słabym” szefem to coś, z czego ludzie rezygnują jak tylko mają okazję, a dopóki jej nie mają, to często jedynie „spędzają” czas w pracy.
Bezpośrednio ze słabej organizacji firmy i słabych umiejętności kierowników, wynikają takie demotywatory, jakim są nuda lub nadmierne przeciążenie obowiązkami. Oba przypadki to wynik nieumiejętnego podziału obowiązków i nieodpowiedniego dopasowania do kompetencji pracownika. Zdarza się, że doświadczone osoby robią tak proste prace, które zajmują jednie ułamek czasu ich pracy i później tylko „zabijają czas”. Bywa również tak, że osoba, która nie posiada wielu talentów dostaje do realizacji zadania ponad jej możliwości. W obu sytuacjach wcześniej lub później ludzie tracą zapał do pracy
Czynniki osobiste, te leżące po stronie pracownika, to zbiór równie długi, jak powyższy. Najbardziej demotywują ludzi ich osobiste porażki i niepowodzenia. Każdy od czasu do czasu potrzebuje sukcesu. W przeciwnym przypadku u człowiek cierpi samoocena i maleje motywacja do podejmowania wysiłku. Do grupy czynników mających wpływ na brak motywacji i leżących również po stronie podwładnego należą jak najbardziej takie elementy jak niska ambicja, niskie morale i brak jakiejkolwiek wizji na pracę i wizji na życie.
Odrębną kwestią w osobistej motywacji lub bardziej w jej braku są przekonania, jakimi się kieruje dana osoba. Powszechnie wiadomo, że „uczciwą pracą można się tylko garba dorobić” i powszechnie wiadomo, „że pierwszy milion trzeba ukraść”. Niestety zmiana przekonań podwładnych, to najtrudniejsza sztuka w zarządzaniu ludźmi. Trudno mieć takie przekonania i chęć do pracy, zwłaszcza najemnej.
W różnym stopniu, ale praktycznie na każdego człowieka i jego poziom motywacji wpływają czynniki zewnętrzne w postaci różnego rodzaju kryzysów gospodarczych i społecznych oraz wydarzenia, na które nie się wpływu a które potrafią „skutecznie” odebrać ochotę do pracy. Sytuacje w postaci różnego rodzaju tragedii, wypadków, kataklizmy, wojny, polityka, to tylko nieliczne przykłady sytuacji, które wpływają często na poziom energii i ochoty do pracy.
Temat motywowania pracowników szczegółowo omawiamy podczas naszego szkolenia z motywowania pracowników pt „Wywieranie wpływu i motywowanie”. Warsztat realizujemy w formie dedykowanej oraz otwartej w całej Polsce.
Motywowanie to szczególna forma wywierania wpływu na podwładnego. Podobnie jak wywieranie wpływu, tak motywowanie to mniej lub bardziej świadome oddziaływanie na sferę racjonalną, emocjonalną i duchową drugiego człowieka. Jakby nie było, głównym celem motywowania jest spowodowanie określonego pożądanego zachowania całych grup ludzi. Systemy motywacji, zwłaszcza w ich finansowej części to nie tylko „sposób” wyliczenia wynagrodzenia. Takie podejście może spowodować niską skuteczność najbardziej zaawansowanego systemu. W praktyce, określając wysokość i sposób wyliczania poszczególnego składnika uzależnia się od oczekiwanych zachowań i tak np. w sytuacji problemów z frekwencją nagradza się obecność w pracy.
Jednak nawet najbardziej profesjonalnie przygotowany system motywacji z idealnie dopasowanymi składowymi ukierunkowanymi na wzmocnienie pożądanych i niwelację niepożądanych zachowań, może okazać się nieskuteczny, jeżeli pominie się w roli szefa pracę nad neutralizacją czynników demotywujących. Ilość „demotywatorów”, podobnie jak ilość „motywatorów” może być równa ilość ludzi, bo oczywistym jest, że najskuteczniejsza motywacja, to motywacja dopasowana do indywidualnych sytuacji danego człowieka.
Witalni.pl – artykuł chroniony prawem autorskim © wszelkie prawa zastrzeżone.